Do szkoły dziś nie poszłem - nie bez powodu zwą mnie osłem Do budy dziś nie trafiłem - tylko się na filmie wzruszyłem Na lekcje polskiego dojść nie raczyłem - tylko się po dupie myłem Nie zdążyłem dojść umyć kutasa dzwoni kumpel przydupasa Piekarz w drzwi napierdala, Adi wyłaź! Gdzie twoja stara?! Stara do ciotki poszła na piwo pewnie nie wróci i na pewno nie żywo. Rodzyna z dupy dziś strzelała, ciągle o tobie pierdziała "Czemu to kulika na lekcjach nie ma". Ja pierdole ale ściema W poniedziałek byłem przecież wtedy w kiblu dupczyłem We wtorek przyszedłem jak skowronek gdy tylko usłyszałem dzwonek. W środę na autobus się spóźniłem ale w szkole jednak byłem. W czwartek w szkole sie siedziało fajne dupy podrywało. W piątek piątek kurwa nie wiem... Chyba mnie nie było a dni jest siedem Ostatni dzień cie nie było, a piątek fajne rzeczy się robiło Dmuchaliśmy ptaszki na parapecie, rodzyna z dupy strzelała śmieciem było fajnie mówie ci, jeden z lepszych pierwszych dni. Masz przesrane u pedagoga na lekcję nie poszłeś i tera trwoga. Piekarz ratuj cóż mam zrobić? Tego żółwia miałem dobić a nie na lekcje tarabanić Mariusz z klasy skromny taki Dzieciak z niego byle jaki. Bonczek drugi osioł większy Jego dowcip każdego zmęczy. Madzinasty jest to Kamil Najwyższy z całej trójki Ale jego mocne oceny Nie wypuściły go z podstawówki…
Fiuk Kamil z naszej klasy jest gruby jak za wszystkie czasy Miły z niego jest grubasek. Bo stary mu pożycza pasek.
Bonczek z klasy to jest pedał Każdy mu kopniaka sprzeda Jego teksty mnie nie biorą Szybciej moją babkę rozbiorą On jest nieco powykręcany Mówiąc krótko pojebany Ma na plecach wstrętne rany Jego stary jest udany Z matką bzyka wszystkie ściany Bonczek, bonczek porąbaniec Oni wszyscy trzmiele są stary bzyka matke swą oni są pojebani wybzykani wyruchani wyjebani wydymani wypaprani wysrani po prostu oni są do bani bonczek cheatuje bo się smieje z grubej ani
|